Kandydat krytyki się nie boi. Wyniki badań eRecuiter

Kandydat krytyki się nie boi. Wyniki badań eRecuiter

Kandydaci oczekują od rekruterów stałego kontaktu i przekazywania informacji - nawet gdy są one negatywne. Takie wnioski płyną z raportu „Candidate Experience” przygotowanego przez eRecruiter. 9 na 10 badanych specjalistów oczekuje, że rekruter przekaże im powody odrzucenia aplikacji przynajmniej na jednym z etapów rekrutacji. Ponadto 8 na 10 liczy na to, że rekrutujący oceni wówczas ich doświadczenie zawodowe i kompetencje. Według ekspertów eRecruiter, udzielanie informacji zwrotnej rekrutowanym osobom to ważny czynnik budowy marki pracodawcy. W Polsce nie brak przykładów firm, które skutecznie wprowadzają nowe standardy komunikacji z kandydatami.

48% osób w Polsce zauważa zmiany związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w miejscu pracy
ESG nie uda się bez odpowiedzialnej komunikacji
31% firm w Polsce planuje nowe rekrutacje, ale 46% nie przewiduje zmian kadrowych. O zwolnieniach myśli już 21% pracodawców znad Wisły

Kandydat chce wiedzieć

O znaczeniu, jakie specjaliści przypisują informacji zwrotnej, świadczą wyniki raportu eRecruiter ”Candidate Experience w Polsce”. Aż 57% badanych z tej grupy oczekuje, że otrzymają uzasadnienie odrzucenia ich aplikacji niezależnie od tego, w którym momencie procesu rekrutacji zostaną wykluczeni. Aż 9 na 10 liczy, że poznają takie przyczyny przynajmniej podczas jednego z etapów starania się o pracę – po wysłaniu CV, po udziale w jednym spotkaniu lub jeśli dotarli do ostatniej fazy. Co ważne, dla kandydatów niemal równie istotne jest otrzymanie wiadomości o zakończeniu procesu rekrutacyjnego. Oczekuje jej niezależnie od okoliczności 43% specjalistów, a przynajmniej na jednym z etapów – 71%.

Rola informacji zwrotnej jest nie do przecenienia zarówno dla rekrutowanego, jak i pracodawcy. To istotna kwestia zwłaszcza w przypadku osób, które nie zostają zatrudnione. Przede wszystkim ważne jest, aby nie trzymać kandydata w niepewności. Warto zacząć od najprostszych kwestii, takich jak np. sprawne wysyłanie aplikującym wiadomości o odrzuceniu z rekrutacji czy o jej zakończeniu. Można pokusić się jednak o więcej. Osoby, które zostały wykluczone już na etapie wyboru CV, docenią informacje o tym, jakich podstawowych kryteriów selekcji nie spełniły. Z kolei kandydaci zapraszani na rozmowy powinni otrzymać np. ocenę wykonanych podczas niej zadań rekrutacyjnych. Firma, która dba o komunikację z kandydatami, zyskuje na wiarygodności i zostawia po sobie dobre wrażenie u rekrutowanych – mówi Julia Urbańska, Marketing & Customer Experience Senior Manager, eRecruiter.

Trudna droga informacji zwrotnej

Według odpowiedzi pracodawców, przedstawionych w raporcie eRecruiter, informacja zwrotna od firm dociera do specjalistów zdecydowanie rzadziej, niż tego oczekują. Rekruterzy najczęściej udzielają informacji o niezakwalifikowaniu do dalszego etapu rekrutacji tylko kandydatom biorącym udział w przynajmniej jednym spotkaniu – deklaruje to 47% z pracodawców. Do wszystkich aplikujących odzywa się zaledwie 12% rekruterów. Podobnie jest w wypadku wiadomości o zakończeniu procesu rekrutacji – 55% firm kieruje ją wyłącznie do osób, które zaproszono przynajmniej na jedną rozmowę o pracę, a 31% – do każdego, kto wysłał CV.

Tymczasem, jak zauważa Karol Abelski, HR Business Partner w ITI Neovision, zdolność udzielania informacji zwrotnej osobom, które nie otrzymały zatrudnienia, to ważny element budowy opinii o firmie wśród kandydatów.

– W CANAL+ realizujemy politykę dbania o każdego, kto bierze udział w rekrutacjach. Robimy to dzięki stałej, terminowej komunikacji, przyjaznemu prowadzeniu kandydata przez cały proces oraz spersonalizowanej informacji zwrotnej. Według moich doświadczeń to właśnie te elementy, szczególnie udzielanie informacji zwrotnej osobom odrzuconym, są kluczem do budowania pozytywnego wizerunku pracodawcy. Candidate experience w dużym stopniu przekłada się na jakość i liczbę przyszłych aplikacji o pracę – mówi Karol Abelski.

Kontakt pozytywnie nastraja kandydata

Jak pokazują wyniki badania eRecruiter, umiejętne prowadzenie komunikacji z kandydatem ma niebagatelny wpływ na ogólny wizerunek pracodawcy na rynku. Negatywne doświadczenia wyniesione z procesu rekrutacji zmieniają nastawienie do marki w przypadku aż 65% badanych specjalistów. Ponadto 68% z nich nie zaaplikuje ponownie do firmy, z której takie wrażenia wynieśli a 45% – będzie odradzać aplikowanie do niej innym osobom. Jakie pierwsze kroki może podjąć pracodawca, by uniknąć takich efektów i usprawnić komunikację z kandydatami?

– Warto dbać o szybkie i sprawne przygotowanie informacji zwrotnej, a także standaryzację tego procesu. Nie każdy kandydat będzie oczekiwał bardzo szczegółowego omówienia swojego CV czy rozmowy kwalifikacyjnej. Każdy chce jednak wiedzieć, jakim wynikiem skończył się dla niego proces rekrutacyjny. Pomocne w tym obszarze są technologie. Na przykład, system eRecruiter umożliwia szybkie poinformowanie wielu kandydatów jednocześnie o statusie aplikacji, dbając przy tym o odpowiednie spersonalizowanie wiadomości. Z kolei w przypadku zakończenia procesu rekrutacyjnego system przypomi rekruterowi o aplikujących, do których nie została wcześniej przesłana żadna informacja zwrotna. Takie rozwiązanie pomaga rekruterom uniknąć sytuacji, w której jakiś kandydat pozostanie bez odpowiedzi – opowiada Julia Urbańska.

Raport „Candidate Experience” wskazuje, że nieotrzymanie pracy nie musi oznaczać automatycznie negatywnego nastawienia kandydata do firmy. 42% specjalistów badanych przez eRecruiter, którzy nie zostali zatrudnieni w ostatniej rekrutacji, pozytywnie ocenia sam proces selekcji. Sprawna komunikacja z kandydatem ułatwia pozostawianie takich pozytywnych wrażeń u kandydatów.

Komunikacja na miarę oczekiwań

W Polsce rośnie liczba firm, które w obszarze komunikacji z kandydatem sięgają po ciekawe rozwiązania, często proste do wdrożenia. Mają one znaczący wpływ na pozytywne zmiany w postrzeganiu tych marek przez kandydatów. Dla przykładu, Renault Retail Group czy mBank opracowały rozwiązania, które zarówno usprawniają komunikację z rekrutowanymi, jak i wspierają specjalistów HR w ich codziennej, wymagającej pracy.

Kandydat aplikuje na wiele stanowisk, oczekując, że w każdym z procesów otrzyma informację zwrotną o statusie swojej aplikacji. Rekruter z kolei selekcjonuje codziennie kilkadziesiąt CV i spotyka się z kilkoma kandydatami. Kluczowe jest zadbanie o interesy obu stron w zakresie komunikacji. W mBanku staramy się, by każdy aplikujący otrzymał informację zwrotną. Stworzyliśmy kilka wzorów wiadomości, które wysyłamy kandydatom w zależności od etapu rekrutacji. Każdy z szablonów możemy personalizować, dodając istotne dla kandydata informacje – komentuje Agnieszka Szostek, Starszy Specjalista ds. Rekrutacji i Mobilności Wewnętrznej w mBanku.

W Renault Retail Group Warszawa także wykorzystywane jest wsparcie systemu, który dba o wsparcie rekrutera w procesie udzielania informacji zwrotnej rekrutowanym. Ponadto, firma wprowadziła także politykę przekazywania wiadomości odrzuconym osobom, zapraszanym wcześniej na rozmowy kwalifikacyjne. Zgodnie z nią każdy taki kandydat jest informowany o wyniku w rozmowie telefonicznej, zazwyczaj przez rekrutującego go managera.

Mail i telefon – najlepsze dla kandydata

Jak pokazuje raport „Candidate Experience”, wielu kandydatów nadal preferuje sprawdzone od dawna sposoby przekazywania informacji. W trakcie badania zapytano specjalistów o kilka znanych sposobów kontaktu aplikujących z rekruterami, m.in. bezpośredni e-mail czy telefon, SMS, wiadomości na portalach społecznościowych, wideokonferencje czy chatboty.

Odpowiedzi badanych specjalistów nie pozostawiają wątpliwości – wciąż zdecydowanie najczęściej preferują oni bezpośredni kontakt z rekrutującym przez e-mail (78%) lub rozmowy telefoniczne (74%). Narzędzia HR pozwalają dodatkowo wzmocnić wykorzystanie tych dwóch sposobów komunikacji przez rekrutera – choćby przez automatyzację procesu informowania kandydatów o statusie rekrutacji czy automatyczne przypomnienie o spotkaniach rekrutacyjnych za pomocą SMS.

Źródło: Linkleaders

Grafika: Freepik