Jak media mówią o PR? Raport inicjatywy „PR. Bez komentarza”

Jak media mówią o PR? Raport inicjatywy „PR. Bez komentarza”

PR jest pojęciem od lat zadomowionym w polskiej debacie publicznej. Jak pokazują badania koalicji środowiska public relations, w większości przypadków termin PR używany jest niezgodnie z definicją, która zakłada kształtowanie trwałych relacji pomiędzy organizacją a jej interesariuszami. W raporcie będącym częścią kampanii „PR. Bez komentarza” podsumowano przekazy medialne dot. PR z okresu 1.05 – 31.10.2018 r., wykazując, że niemal w połowie przypadków PR pojawia się w kontekście negatywnym, a tylko w 10% - w pozytywnym.

Generatywne AI w biznesie – jak z nich skutecznie korzystać?
Rekrutacja nowych pracowników oczami HR-owca
Barometr nastrojów w branży usług PR – wyniki badania

– Niestety obraz public relations w mediach rysuje się zdecydowanie negatywnie. Większość sformułowań ma charakter stygmatyzujący: PR uznawany jest za cwaniacką manipulację opinią publiczną w myśl maksymy: ciemny lud to kupi. Odmawia się PR-owi profesjonalnego podejścia do zarządzania komunikacją i budowania relacji, a sprowadza do narzędzia propagandy i sztucznego wywoływania dobrego wrażenia. Nasze wcześniejsze badania przeprowadzone w ramach koalicji „PR. Bez komentarza” również wyraźnie wskazywały, że termin PR pełni rolę zapychacza, niesłusznie zastępując takie pojęcia, jak propaganda, wizerunek, promocja, rozgłos, manipulacja czy wręcz kłamstwo. W tym kontekście „PR-owy” zdecydowanie nie oznacza pozytywny i taki obraz dociera przez media do społeczeństwa – mówi dr Łukasz Przybysz, Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Z raportu „Cała prawda o PR” wynika, że najczęściej używanym wyrażeniem związanym z public relations jest określenie „czarny PR”. Sformułowanie to pojawiło się w analizowanym okresie ponad 800 razy, co stanowi aż 65% wyrażeń, jakie pojawiały się w badanych materiałach.

 

Ponad 50% przeanalizowanych wzmianek dotyczyła działań PR w kontekście uprawiania polityki, których wydźwięk jest spolaryzowany – połowa materiałów ma charakter pozytywny, a połowa negatywny.

W przypadku pojęcia PR odnoszącego się do zawodu, pracy czy branży wydźwięk jest w większości materiałów neutralny.

Przez większość miesięcy badanego półrocza liczba wzmianek mogących mieć negatywny wpływ na odbiór PR przekraczała liczbę wzmianek pozytywnych i neutralnych. Ten niepokojący trend został przełamany dopiero w okresie przedwyborczym (wrzesień-październik), kiedy o public relations w związku z działaniami w kampaniach wyborczych mówiło się więcej. We wrześniu liczba materiałów neutralnych po raz pierwszy przewyższyła liczbę negatywnych. Z tego względu można przypuszczać, że paradoksalnie okres przedwyborczy wpłynął na zwiększenie liczby wzmianek neutralnych oraz ograniczenie liczby wzmianek negatywnych.

Raport „Cała prawda o PR, czyli jak o PR mówią media” jest elementem inicjatywy „PR. Bez komentarza”, która stanowi odpowiedź środowiska public relations na powszechne zjawisko nadużywania terminu „public relations” i skrótu „PR” do określania innych – zwłaszcza nieetycznych – technik komunikacji.

Koalicję na rzecz odbudowy reputacji public relations powołały: Wydział Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego, Związek Firm Public Relations, Instytut Monitorowania Mediów oraz PRoto.pl. Koalicjanci opublikowali również Słownik podstawowych pojęć związanych z komunikacja społeczną (dostępny tutaj). Dokument, który ma pomagać we właściwym nazewnictwie różnych technik komunikacji został 12 czerwca 2018 r. rozesłany do wszystkich polskich parlamentarzystów i do redaktorów naczelnych większości polskich mediów.

Kampanię można śledzić na stronie prbezkomentarza.pl oraz fanpage’u o takiej samej nazwie na Facebooku.

Źródło: Związek Firm Public Relations

Grafika: Freepik