Na całym świecie rośnie znaczenie branży content marketingowej. Prognozowane globalne wzrosty na poziomie 16% budzą uznanie. Również w Polsce obserwujemy znaczne hossę i zyski nawet trzykrotnie wyższe w porównaniu z 2019 rokiem. Pomogła pandemia i rozwój rynku e-commerce, który potrzebuje dobrych jakościowo treści.
Raport TechNavio – wiodącej firmy zajmującej się badaniem rynku i trendów, które mogą kształtować globalnymi procesami – dla branży content marketingowej jest bardzo obiecujący. Według analizy – w ciągu najbliższych pięciu lat – ma ona urosnąć aż o ok. 420 miliardów dolarów, a to oznacza coroczny wzrost o 16%. Badanie zawiera całościową analizę, wielkość i prognozy rynku, trendy, czynniki wzrostu i wyzwania, które czekają na branżę.
– Rynek napędzany jest wzrostem liczby użytkowników w mediach społecznościowych i to się nie zmieni, bo prognozowana jest ciągła ekspansja. Marki również mają coraz większą świadomość, że im lepszą treść proponują swoim klientom, tym wyższą zanotują konwersję zysków. Zwielokrotni się też rozpoznawalność, zaufanie i lojalność wobec marki, która ma dobrą strategię content marketingową – przekonuje Katarzyna Mularz z agencji contentowej Elivo, która – oprócz pełnej obsługi z zakresu tworzenia treści – zajmuje się też planowaniem strategii rozwoju strony internetowej czy szkoleniami dla zespołu.
Skąd ta pewność? Z sondażu przeprowadzonego dla amerykańskiej agencji Brafton wynika bowiem, że aż 60% konsumentów swoją decyzję podejmuje na podstawie treści stworzonej przez firmę oferująca produkt. Dodatkowo 57% marketingowców zauważyło przyrost klientów, gdy regularnie prowadzą blogi, a 52% samych klientów widzi wpływ treści blogowych na swoje decyzje konsumenckie. Coroczne, globalne badanie “Barometr zaufania Edelmana” wskazuje natomiast, że aż 61% konsumentów ufa przekazowi, który wychodzi od firm i przedsiębiorców.
Ile wart jest polski rynek treści?
Wartość polskiego rynku content marketingu również rośnie z roku na rok. Prognozowany przychód Linkhouse za 2021 rok to ponad 17 milionów złotych. To o ok. 6 milionów więcej niż firma zarobiła w 2020 roku i trzy razy więcej niż w 2019 roku, czyli w pierwszym pełnym roku przed pandemią.
– Jednym z czynników naszego dynamicznego wzrostu, jest boom na rynku e-commerce. Handel od lat coraz mocniej przenosi się do internetu, a pandemia zafundowała nam przeskok w tym procesie o kilka lat w kilkanaście miesięcy. Kluczowa obok tworzenia contentu jest także jego dystrybucja, a najlepiej gdy udaje się łączyć w ramach jednego budżetu wyniki w różnych obszarach marketingu. W przypadku naszych klientów jest to content marketing i SEO – tłumaczy Michał Chlewiński, co-founder i CEO Linkhouse, popularnej platformy content marketingu i link buildingu.
Jednak nie tylko przykład Linkhouse pokazuje, że w polski sektor content marketingu ma się coraz lepiej. Konkurencyjny Whitepress został niedawno kupiony przez RTB House – globalnego giganta, który dostarcza największym markom na świecie najnowocześniejsze technologie z zakresu marketingu. Kwota transakcji nie została ujawniona, szacuje się jednak, że mogła ona wynieść ponad 60 mln zł.
Według raportu przygotowanego przez portal interaktywnie.com ponad kilkunastomilionowe przychody w 2020 roku zanotowało co najmniej kilka agencji, które zajmują się content marketingiem, SEO czy SEM. Choćby Tense Polska (ponad 25 mln. zł), Promotraffic (ponad 15 mln) zł czy Result Media (ok. 10 mln zł).
W omówieniu raportu dotyczącego tylko branży content marketingu ciekawą analizą podzieliła się Katarzyna Strehlau z agencji Harbingers. Firma wyliczyła, ile zarobiła tylko dzięki działaniom opartych na tworzeniu treści dla jej jednego z największych klientów, czyli szwedzkiej Ikei. W analizie dla interaktywnie.com czytamy, że Harbringers zdobyło ponad 3 miliony dodatkowych sesji z bezpłatnych wyników wyszukiwania w rok i prawie 2,5 miliona przychodów z bloga – bez promocji płatnej.
Jaka będzie przyszłość?
– Zdecydowanie następne lata zdominuje proces automatyzacji. Sztuczna inteligencja może ulepszać strategię content marketingu, analizując wpływ i zaangażowanie. Niektóre narzędzia do uczenia maszynowego, takie jak Ahrefs, mogą analizować strony internetowe pod kątem SEO słów kluczowych i doświadczenia użytkownika – opisuje Katarzyna Mularz z Elivo i dodaje: – Część dość powtarzalnych treści będą tworzyć boty. Z resztą już to robią, a przykładem są krótkie teksty opisujące pogodę czy wyniki losowań popularnych loterii. Jednak najważniejsze będzie budowanie wokół unikalnych i rzetelnych treści społeczności, która będzie do nas wracać, bo będzie chciała uczestniczyć w czymś więcej niż proces sprzedażowy.
Na pewno marki będą musiały dalej rozwijać webinaria, podcasty czy transmisje na żywo, które dają konsumentowi poczucie pełnej informacji w przystępnej formie, a rozkwity podczas pandemii.
Jednak według raportu The State of Content Marketing Report 2019 aż 86% działań content marketingowych stanowią blogi.
– To doskonały sposób dotarcia do klientów przy ograniczonych możliwościach budżetowych. Produkcja wideo jest kosztowna, reklamy banerowe coraz mniej skuteczne i również nie należą do najtańszych. Jednak warto pamiętać, żeby treści blogowe nie odbiegały od tego co oferujemy. Opowiadajmy o wartościach, zastosowaniach i korzyściach naszych produktów – mówi współtwórca platformy Linkhouse.
Źródło: Biuro prasowe Linkhouse
Grafika: Freepik.pl