Ponad połowa Polaków oczekuje, że biznes będzie się angażować społecznie

Ponad połowa Polaków oczekuje, że biznes będzie się angażować społecznie

Przedsiębiorstwa w swoich działaniach powinny stale uwzględniać cele społeczne – tak uważa 63 proc. Polaków. Co czwarty respondent oczekuje od organizacji przyczyniania się do rozwiązywania problemów lokalnych, a ponad połowa (58 proc.) deklaruje, że chętniej kupuje produkty lub korzysta z usług firm działających społecznie w najbliższej okolicy.

6 trendów w reklamie cyfrowej na 2024 rok
TikTok i jego chiński brat Douyin – jaka jest różnica?
Rekrutacja nowych pracowników oczami HR-owca

Biznes z wpływem na otoczenie

Badani są zgodni, że wpływ firmy na otoczenie powinien wykraczać poza jej działalność komercyjną. 25 proc. Polaków oczekuje od przedsiębiorstw adresowania potrzeb społecznych od czasu do czasu, natomiast zdecydowana większość z nich (63 proc.) uważa, że działania prospołeczne należy wpisać na stałe w misję organizacji. Tylko 3 proc. respondentów uważa, że firmy w ogóle nie muszą uwzględniać takich celów w swojej działalności.

Odpowiedzi respondentów wskazują, że zaangażowanie lokalne firm ma wpływ na postrzeganie przez Polaków ich produktów czy usług. 58 proc. badanych zgadza się ze stwierdzeniem, że chętnie kupuje produkty lub korzysta z usług firm, które są zaangażowane w działania społeczne w okolicy ich zamieszkania. Natomiast połowa z nich jest w stanie zapłacić więcej za produkty czy usługi danej firmy, jeśli wiedzą, że ma ona swój wkład w rozwój najbliższego otoczenia.

Myślenie globalne i działania lokalne

Rozwiązywania przez biznes w równym stopniu problemów lokalnych, narodowych i globalnych oczekuje największa część badanych (29 proc). Niewiele mniej (24 proc.) jest zdania, że firmy powinny skupiać się na problemach lokalnych (specyficznych dla danej miejscowości czy dzielnicy). O tym, że przedsiębiorstwa mają podejmować wyłącznie wyzwania globalne przekonanych jest jedynie 6 proc. ankietowanych.

Założyciele Wedla rozpoczęli tradycję społecznej odpowiedzialności, prowadząc działalność dobroczynną, wspierając budowę nowych obiektów w Warszawie czy pomagając ludności stolicy w czasie wojny. Dziś, zaangażowanie lokalne w Warszawie jest ważną częścią wedlowskiej strategii CSR, zwłaszcza na Pradze-Południe, gdzie od lat 30 XX w. mieści się nasza fabryka. Jako mecenas projektu Ogrody Polsko-Niemieckie rewitalizujemy część Parku Skaryszewskiego, od lat współpracujemy z praskim Stowarzyszeniem Serduszko dla Dzieci i Muzeum Warszawskiej Pragi. Jednocześnie podejmujemy wyzwania na poziomie krajowym – m.in. poprzez program grantowy „Wedel od Serca. Pomagamy Innym”, w którym nasi pracownicy z całej Polski otrzymują środki na realizację autorskich projektów społecznych, wspierających lokalne fundacje i stowarzyszenia. Natomiast adresując globalne wyzwania środowiskowe, w tym roku m.in. przeszliśmy w pełni na zieloną energię z farm wiatrowych – mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk, Kierownik Komunikacji Korporacyjnej firmy Wedel.

Oczekiwanie większego zaangażowania w kwestie lokalne

Wyniki badania wskazują, że wciąż istnieje duże pole do działania, jeżeli chodzi o aktywność firm w otoczeniu lokalnym. 40 proc. respondentów uważa, że zaangażowanie lokalne powinno być większe niż obecnie, tylko co czwarty badany ocenia je jako wystarczające. Istnieje wyraźne oczekiwanie, aby firmy odpowiadały na aktualne potrzeby otoczenia raczej dołączając do trwających już projektów i je wspierając – niekoniecznie samodzielnie je inicjując. 28 proc. Polaków sądzi, że zadaniem firm jest odgrywanie roli „zaangażowanego uczestnika” różnych wydarzeń i akcji lokalnych, tyle samo postrzega je jako „promotora” takich projektów. Zaangażowanie firm widziane jest także jako dostarczanie zasobów (np. finansowych, sprzętowych) do działań społecznych – w takiej roli przedsiębiorstwa postrzega 18 proc. badanych.

Potrzeby lokalnych partnerów poznajemy dzięki otwartej komunikacji, która jest stałym elementem naszej wieloletniej współpracy. Rozmowy z otoczeniem wewnętrznym i zewnętrznym (pracownikami, partnerami biznesowymi i społecznymi) przeprowadzone w ramach dialogu z interesariuszami, były również ważną częścią procesu tworzenia wedlowskiej strategii CSR. Wspólnie wypracowaliśmy listę ważnych dla nas wszystkich kwestii, na których skupiają się nasze odpowiedzialne i zrównoważone projekty – wyjaśnia Aleksandra Kusz vel Sobczuk.

Potencjał do działania

Badanie „Zaangażowanie społeczne firm” pozwoliło porównać oczekiwania Polaków dotyczące tego, jak chcieliby postrzegać największe firmy zlokalizowane w ich okolicy, z ich aktualnym obrazem. 24 proc. Polaków uważa, że największa lokalna firma z okolicy powinna być określana mianem dobrego sąsiada, jednak nazywa je tak tylko 12 proc. z nich. Jako partnera widziałoby firmę 23 proc. badanych, a w rzeczywistości nazywa ją tak tylko 11 proc. respondentów. Najwięcej Polaków (19 proc.) określa obecnie największą firmę w okolicy po prostu jako element lokalnego krajobrazu, a 15 proc. jako żywiciela.

Wyniki sugerują, że firmy nie są obecnie mocno zintegrowane ze społecznością lokalną, a potencjał takich działań nie jest jeszcze w pełni wykorzystany. Z kolei ok. 1/3 Polaków ma konkretne oczekiwania w stosunku do angażowania się przedsiębiorstw. Warto dodać, że pożądane przez respondentów działania firm są bardzo zróżnicowane i najczęściej dotyczą zwiększenia ich aktywności w przestrzeni użyteczności publicznej (31 proc.), pomocy dla chorych (29 proc.) oraz działań związanych z kulturą i rozrywką (również 29 proc.). Badanie pokazuje także pole do działań, jeżeli chodzi o angażowanie seniorów – 75% osób z grupie wiekowej 55+ nie miało okazji współpracować z lokalną firmą w realizacji jakiegoś projektu dla społeczności lokalnej (wolontariat lub inny rodzaj zaangażowania) – mówi dr Konrad Maj, Kierownik Centrum Innowacji Społecznych i Technologicznych „HumanTech” Uniwersytetu SWPS.

Badanie „Zaangażowanie społeczne firm” zrealizowane zostało przez Uniwersytet SWPS na zlecenie firmy Wedel, metodologia CAWI, Polska, N=1665, wrzesień-październik 2020 r.

Źródło: Walk PR
Grafika: Walk PR, Freepik