Lepsza ocena działań kryzysowych podjętych przez firmy wobec pracowników, ich przekonanie o większej trosce pracodawcy o zdrowie zespołu niż o zysk – to tylko niektóre z pozytywnych efektów klarownej, uporządkowanej komunikacji wewnętrznej w firmie w czasach kryzysu. Tak wynika z badania przeprowadzonego w marcu 2020 na zlecenie Weber Shandwick przez KRC Research na reprezentatywnej grupie tysiąca pracujących Amerykanów.
Badanie przeprowadzono w dwóch okresach – w dniach 4-6 marca oraz 16-18 marca, aby porównać, w jaki sposób firmy radzą sobie z komunikacją wewnętrzną w okresie pandemii koronawirusa.
W porównywanych okresach znacząco wzrósł odsetek pracowników, którzy uważają, że pracodawca w wystarczający sposób poinformował ich o swoich działaniach w okresie rozprzestrzeniania się koronawirusa – z 39% w pierwszym do 81% w drugim badaniu. Powiększył się również odsetek respondentów, którzy są przekonani, że firma, dla której pracują, bardziej ceni zdrowie i bezpieczeństwo swojego zespołu niż zysk. W pierwszym badaniu było to 54% ankietowanych, w drugim natomiast już 79%. Przekonanie to było szczególnie powszechne w grupie pracowników, która otrzymywała informacje związane z koronawirusem od firmy, w której pracują. 88% spośród nich uważa, że dla pracodawcy ważniejsze jest ich zdrowie niż wynik finansowy.
Znaczna część pracowników uważa, że odpowiedź firmy na problem epidemii była adekwatna do sytuacji – w badaniu przeprowadzonym w dniach 16-18 marca zadeklarowało tak 77% ankietowanych. Odsetek pozytywnie odnoszących się do reakcji firmy na epidemię rośnie w grupie, która otrzymała od pracodawcy informacje związane z działaniami w dobie koronawirusa i wynosi 88%, w porównaniu z 33% pośród osób pracujących w firmach, w których zabrakło jasnej komunikacji na ten temat.
– Wyniki badania KRC Research przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych na zlecenie Weber Shandwick potwierdzają, jak ważna jest komunikacja wewnętrzna w firmie. Nawet najlepsze, realne działania pracodawcy mogą zostać błędnie zinterpretowane, jeśli nie zostaną w odpowiedni sposób przekazane pracownikom. Komunikację wewnętrzną, szczególnie w okresie kryzysu, należy prowadzić w sposób zaplanowany, uporządkowany, klarowny i przede wszystkim spójny. Oczywiście musi ona być rzetelna i adekwatna do sytuacji, jednak – szczególnie w przypadku tak newralgicznego problemu jak epidemia, która w naturalny sposób wywołuje wiele emocji – należy prowadzić działania z dużą dozą empatii – podkreśla Agnieszka Dziedzic, partner zarządzający Weber Shandwick Polska. – W przypadku firm, które nie mają wypracowanych zasad, również nie jest za późno. Nawet teraz, już w trakcie kryzysowej sytuacji, wciąż można – a nawet trzeba – uporządkować komunikację wewnętrzną i wprowadzić odpowiednie procedury dotyczące składu i funkcjonowania sztabu kryzysowego, możliwych scenariuszy czy kanałów komunikacji – podkreśla Agnieszka Dziedzic.
O badaniu:
Badanie online przeprowadzone w dniach 4-6 marca oraz 16-18 marca 2020 roku na reprezentatywnej grupie 1004 pracujących Amerykanów w Stanach Zjednoczonych. Pełne zestawienie wyników badania dostępne pod linkiem.
Źródło: Weber Shandwick
Grafika: Freepik