Jak Polacy dbają o cyberbezpieczeństwo?

Jak Polacy dbają o cyberbezpieczeństwo?

Smartphone jest dziś narzędziem podstawowym, bez którego codzienne funkcjonowanie dla wielu z nas byłoby dużo trudniejsze. Za jednym kliknięciem pozwala nam na skontaktowanie się z bliskimi, swobodne zarządzanie własnymi finansami w aplikacji bankowej czy wejście do cyfrowego świata mediów społecznościowych. Komunikacja przeniosła się do sieci, a przy użyciu komunikatorów mobilnych każdego dnia wymieniamy się dziesiątkami informacji – w tym tymi najbardziej wrażliwymi. W jaki sposób zabezpieczamy to bezcenne źródło danych?

III Ogólnopolska Konferencja „Psychologia – Medycyna – Duchowość. Pomost porozumienia – holistyczna droga do zdrowia psychicznego i fizycznego”
Lęk przed AI. Większość pracowników obawia się rozwoju tej technologii
Największe błędy popełniane na Linkedin. Czy też je robisz?

Według niedawnego badania przeprowadzonego przez SW Research niewiele ponad połowa Polaków korzysta z tak podstawowej funkcji jaką jest zabezpieczenie ekranu urządzenia. Dostęp do telefonów aż 47% z nas nie wymaga wprowadzenia kodu PIN, wzoru zabezpieczającego lub odblokowania przy użyciu biometrii (np. odcisk palca).

Smartphone to prawdziwa skarbnica wiedzy i informacji o jego użytkowniku, każdemu z nas powinno zależeć na jak najlepszym zabezpieczeniu swojego urządzenia. Jednak to nie sam telefon skrywa najbardziej wartościowe informacje, szczególnie zabezpieczać powinniśmy nasze aplikacje bankowe czy komunikatory mobilne – komentuje Paulina Woźniak-Kołodziej, CEO firmy Reiba, producenta TokLok.

Z badania przeprowadzonego przez firmę SW Research dowiadujemy się, że jedynie 45% Polaków korzystających z aplikacji-komunikatorów mobilnych używa uwierzytelniania logowania numerem telefonu. Co warte odnotowania 4 na 10 użytkowników zadeklarowało, że swoje aplikacje zabezpiecza przy użyciu kodu PIN, wzorem zabezpieczającym lub biometrią. 2,5% ankietowanych korzysta z innego sposobu zabezpieczeń.

Weryfikacja dwuetapowa jest dobrym sposobem na minimalizację ryzyka związanego z dostępem do naszych rozmów osób niepowołanych. Obecnie jest – a przynajmniej powinna być standardowym zabezpieczeniem każdego komunikatora mobilnego. TokLok oprócz dwufazowego uwierzytelniania daje użytkownikowi możliwość włączania aplikacji przy użyciu odrębnego kodu PIN. Takie rozwiązanie w połączeniu z szyfrowaniem informacji i danych z komunikatora zabezpiecza aplikację nawet w przypadku utraty urządzenia – dodaje Paulina Woźniak-Kołodziej

Źródło: Biuro Prasowe Tik Lok
Grafika: Freepik